Bezpośredni pociąg do uzdrowiska wraca. Bilety za niecałe 12 zł
Powroty pociągów na dawne trasy to dobra wiadomość dla mieszkańców polskich regionów oraz turystów. Latem dowiedzieliśmy się, że spółka Polregio wygrała przetarg na obsługę połączeń na trasie Bydgoszcz-Toruń-Otłoczyn-Ciechocinek. Pociągi do słynnego uzdrowiska dojadą po 14 latach przerwy – na razie z Aleksandrowa Kujawskiego i Torunia. Bezpośrednie kursy z Bydgoszczy to plan na 2026 rok.
Pociągi do Ciechocinka wracają
Powrót tego połączenia jest zasługą modernizacji linii kolejowej 245 (Aleksandrów Kujawski – Ciechocinek). Prace dobiegają końca, a już 14 grudnia pasażerowie mają dojechać niemal prosto pod słynne tężnie solankowe. W grudniu będą korzystać z dworca tymczasowego, do czasu wyremontowania zabytkowego budynku.
W ramach inwestycji wyremontowano 8 przejazdów kolejowo-drogowych i zmodernizowano perony w Ciechocinku, Odolionie i Aleksandrowie Kujawskim.
Tanie bilety na pociągi
Za przejazd na trasie Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek osoby powyżej 65. roku życia zapłacą jedynie 4 złote, a w pierwszych dwóch miesiącach kursowania wszyscy pasażerowie tylko symboliczną złotówkę. Polregio zapowiada też tani dojazd z Torunia Głównego do Ciechocinka, tylko za 11,80 zł. Podróż na trasie Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek potrwa 10 minut, a z Torunia do uzdrowiska – pół godziny.
„To bardzo ważny projekt służący nie tylko rozwoju uzdrowiska. Cieszę się, że ułatwi mieszkańcom codzienne dojazdy do pracy i szkoły. Dostosowaliśmy rozkład jazdy tak, aby był odpowiedni dla osób korzystających z komunikacji publicznej” – zaznaczył marszałek Piotr Całbecki.
O zaletach inwestycji mówił też burmistrz Ciechocinka, Jarosław Jucewicz.
„Popularność Ciechocinka powoduje, że miasto w okresie wakacyjnym jest zastawione samochodami przez turystów. Cały czas ich przybywa. Szukamy więc alternatywnego środka transportu i połączenia z Toruniem i Włocławkiem. Z drugiej strony mamy tutaj kuracjuszy i pacjentów, czyli osoby powyżej sześćdziesiątego roku życia. Kolej jako szybki środek publicznego transportu jest dla nich wygodniejsza” – mówił w wywiadzie z kujawy-pomorze.info.